środa, 18 listopada 2009

Capital ships raz jeszcze

Wielkie dzięki dla Maćka, który zwrócił moją uwagę na ten szczegół.

W dziale "Wiadomości z kraju i ze świata" w "Nowej Technice Wojskowej" 11/2009 (newsów nie czytam, dlatego sam nie zauważyłem) w tekście o Francuskiej Marynarce Wojennej pojawia się taki oto fragmencik:

[...] DCNS zawarł trzy umowy z DGA o łącznej wartości około 310 mln euro, dotyczące utrzymania w ruchu zasadniczych jednostek pływających Marine Nationale.

Te "jednostki pływające" to tak nie za bardzo, ale okręty zasadnicze? Muszę przyznać, że brzmi to sensownie i obiecująco, a także zgrabniej niż nieszczęsne okręty kapitalne, niby poprawne semantycznie, ale jednak stające ością w gardle mojej intuicji językowej. Myślę, że wykorzystam tę podpowiedź przy najbliższej okazji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz